sie
24
2014Czarno na białym
/
0 komentarz(e/y)
Od czasu wykonania pierwszej na świecie kolorowej fotografii minęło już ponad 150 lat. Mimo, że fotografie czarno-białe wcale nie są rzadkością – wciąż widujemy je często – to przywykliśmy już do koloru i uważamy go za coś oczywistego. Gdyby sprzedawca w markecie próbował nam sprzedać czarno-białego Rubina (tak, tak, był też kolorowy, burżuje!) zamiast wypasionego 50-calowego telewizora HD, zabilibyśmy go śmiechem. Gdybyśmy podpisując nową umowę z operatorem komórkowym otrzymali telefon wykonujący fotki jedynie w odcieniach szarości, natychmiast oddalibyśmy go w ramach reklamacji. Nawet szary papier toaletowy budzi już niesmak, choć nie wiem, czy w tym przypadku to właściwe słowo. A mi kolor czasem przeszkadza, więc pozbywam się go bez skrupułów. Każdy ma swój sposób, jak to zrobić – przynajmniej każdy, kto ma cokolwiek wspólnego z fotografią. Ja pokażę, jak to robię po swojemu.
więcej»