26
2018Konfrontacja: Fujifilm X100F vs. X-T20 z XF 23 f/2
Kiedy w ramach jednej marki mamy do wyboru dwa ekwiwalentne produkty, w mózgu potencjalnego klienta często następuje spięcie, przepalają się obwody, a procesy myślowe zapętlają się, uniemożliwiając podjęcie jakiejkolwiek decyzji. Dramat ten dotyka nie tylko nowicjuszy, których przywilejem jest to, że nie muszą się na niczym znać, ale też i starych branżowych wyjadaczy, którzy za punkt honoru stawiają sobie znajomość wszystkiego co najmniej na poziomie eksperckim. Fujifilm ma swój udział w gmatwaniu tego typu wyborów, a to za sprawą dwóch rozwiązań, z jednej strony bardzo odmiennych, choć w gruncie rzeczy niezmiernie podobnych, które powinny zaciekawić nie tylko „ulicznika”, ale też każdego, kto ceni sobie prostotę fotografowania przy użyciu jednej ogniskowej. A ja, w ramach misji ratowania świata przed nieznośnymi dylematami zakupowymi, sprawdziłem, który z tytułowych aparatów jest lepszy.
więcej»